Wiceminister środowiska Bernard Błaszczyk zapowiedział, że w nadchodzącym roku powinna ruszyć budowa spalarni odpadów. I to nie jednej, a czterech! A zapowiadało się tak źle...

Niedawno pisaliśmy o fiasku poniesionym przez Górnośląski Związek Metropolitalny, a dotyczącym zmarnowania szansy na otrzymanie prawie 600-milionowej dotacji na budowę spalarni odpadów w Rudzie Śląskiej. Jak się okazuje temat nie został z kretesem zamknięty.

Wiceminister środowiska przedstawił bowiem szczegóły dotyczące budowy za fundusze unijne czterech spalarni. Nic nie jest jednak przesądzone oprócz tego, że na ten cel na pewno znajdzie się więcej unijnych pieniędzy. Problem tkwi jednak w tym, że spalarnie nie cieszą się dużym uznaniem wśród przedsiębiorców i inwestorów. Powstały jedynie cztery projekty, które mają szanse na pierwsze finansowe wsparcie - do dyspozycji jest aż 800 mln zł pochodzących z unijnej kasy.

Bernard Błaszczyk zdradził, że spalarnie, których projekty trafiły do oceny, mają być zlokalizowane w Krakowie, Bydgoszczy, Koninie, a jedna w woj. zachodniopomorskim.