Władze chińskiej agencji ds. energii atomowej zapowiedziały, że nadal będą inwestować w energetykę jądrową. Swiadczy o tym chociażby budowa kolejnych 28 reaktorów, które wesprą 13 już istniejących. W przeciwieństwie do Chin Niemcy z energii atomowej wycofują się całkowicie.

Skąd tak drastyczny - jak się wydaje - dla niemieckiej gospodarki i energetyki krok? Wszystkiemu winne ostatnie wydarzenia w Japonii, gdzie doszło do niebezpiecznych wybuchów w elektrowni Fukushima po przejściu fal tsunami.

Niemcy zapowiadają jednak, że w zamian za wycofanie się z energetyki atomowej postawią na... energię ze źródeł alternatywnych. Jak wiadomo - przede wszystkim na przykładzie krajów skandynawskich - alternatywne źródła energii mogą niemal całkowicie zaspokoić potrzeby energetyczne ludzi. Życzymy więc powodzenia!

kk